Chciałbym zacząć od powitania cię w społeczności i zapewnienia cię, że tak, to normalne.
Wiele osób zakłada, że trening na nocnik jest czymś, co robisz raz, a potem to robisz, ale z większością dzieci tak naprawdę nie działa w ten sposób. Muszą nauczyć się podstaw o jak korzystać z nocnika. Następnie muszą nauczyć się sygnałów swojego ciała, wraz z pewną ilością “planowania z wyprzedzeniem”. W pewnym momencie, przechodzą przez to wszystko jeszcze raz, kiedy nadszedł czas na trening nocnej toalety. Wtedy kiedy myślisz, że już wszystko zepsuł, odwracają się i potrzebują przypomnień, ponieważ są ciągle rozproszeni zabawą i innymi rzeczami.
Jeśli Twój chłopiec **dobrze sobie radził wcześniej, ale nagle się odwrócił, szanse są całkiem niezłe, nadal wie co robi, ale jest tak rozproszony inną nową umiejętnością (jak na przykład wyimaginowana zabawa), że zapomina zwrócić uwagę na sygnały swojego ciała, kiedy nadchodzi czas na wyjście. Mike de Klerk czyni cudowną sugestię, kiedy mówi “zrób to rutynowo”. Jeśli przestaniesz próbować chodzić na nocnik co godzinę, jak również za każdym razem, gdy będziesz przechodził od jednej czynności do drugiej, będzie niewiele wypadków, a Twój syn znów zacznie odnosić sukcesy - jest to ważne dla jego pewności siebie i bezpieczeństwa.
Spraw, aby było wesoło, możesz śpiewać piosenki lub opowiadać historie, gdy jest na nocniku, mieć kilka zabawek specjalnie do użytku podczas późniejszego mycia rąk i sprawić, aby była wyjątkowa, aby nie przeciągać jego zabawy na nocnik. Mali chłopcy dobrze się bawią “celując” w unoszące się w toalecie cheeriosy - sprawia to, że jest to trochę zabawne i pomaga im również prawidłowo celować.
Kiedy ma wypadki (bo zdarzają się od czasu do czasu) wiem, że trudno jest nie być sfrustrowanym (więc bądź sfrustrowany, weź głęboki oddech, policz do dziesięciu - cokolwiek musisz zrobić dla siebie), ale znów Mke de Klerk ma rację, że jeśli dasz znać synowi, jak bardzo jesteś sfrustrowany, twój syn może rozwinąć negatywne uczucia z pójściem do toalety.
Zrób wszystko, co w twojej mocy, aby pomóc synowi posprzątać, ale poproś, aby był częścią procesu z tobą. Możesz być pogodny, “o cholera, wypadek - cóż, zdarzają się.” Upewnij się, że stoi przed toaletą (lub siedzi na niej), aby mógł skończyć siusiu. Potem powiedz: “Dobra, posprzątajmy to”. Proszenie go o pomoc w sprzątaniu nie polega na karaniu go, to tylko część życia, a kiedy robimy bałagan, bałagan wymaga sprzątania, On może pomóc użyć ręcznika, aby umyć kałuże, opłukać ręcznik i spodnie, a następnie dokładnie umyć ręce.
IF wypadek twojego syna zdarzył się, ponieważ odmówił zatrzymania i pójścia do toalety, kiedy go o to poprosiłaś, Ja would zasugerować zabranie słodkiego czasu na sprzątanie go. Zrób z tego proces LOOOOONG i BORRRRRING i wskaż, że mógłby wrócić do gry, gdyby zatrzymał się na nocniku, kiedy go poprosiłeś. Wystarczająco dużo czasu, a on nawiąże połączenie.
O ile dzieci nie są fizycznie niepełnosprawne, nie udają się do liceum lub college'u, które nie mogą korzystać z nocnika, więc przypomnij sobie, że to też przejdzie. Doceniaj podróż, którą ty i twój syn wyruszacie razem i staraj się mieć z nią trochę zabawy, zamiast pozwalać na budowanie frustracji. Zrób z łazienki zabawne miejsce (najlepiej jak potrafisz i tak) i użyj wielu przypomnień, aby w pierwszej kolejności zapobiec wypadkom. Powodzenia!