Po pierwsze, staraj się unikać wymuszania rzeczy, jak to tylko możliwe. Jeśli dojdzie do najgorszego, wracajcie do pieluszek/pieluszek; zrobiliśmy to w pewnym momencie i przeżyliśmy. Możliwe, że Twoje dziecko po prostu nie jest gotowe do treningu w nocniku; niektóre nie są w 3.
Bardziej prawdopodobne jest jednak, że chwilowe cofnięcie się pozwoli Ci zresetować niektóre kwestie - niejako “pole bitwy”. Wróć do pieluch na kilka tygodni, nie rób tego w sposób winny - po prostu powiedz dziecku “Wiesz co, nie jesteś gotowa na trening z nocnikiem, więc wrócimy do pieluch na jakiś czas, aż będziesz gotowa”.
Po drugie, to, co uznaliśmy za bardzo przydatne, to nagie dni, w połączeniu z posiadaniem własnego bałaganu. Nasze dziecko miało więcej problemów z kupą, niż z sikaniem, ale miało też problemy z obydwoma, więc przez kilka dni, kiedy był w domu, zdejmowaliśmy wszystkie dolne ubrania (więc tylko koszulę). Nie tylko ułatwiło mu to dotarcie do łazienki, gdy już się tam rozstał (więc mniej wypadków przed doniczką), ale też pomogło mu lepiej zrozumieć, co się dzieje w jego ciele, bo dostał bardzo bezpośrednią informację zwrotną.
Mieliśmy przewagę podłóg z twardego drewna, na dywanie to może być trochę trudniejsze. Usunęliśmy dywany i uprościliśmy sprzątanie bałaganu, ale kiedy już zrobił bałagan, oczekiwaliśmy od niego pomocy w sprzątaniu. Siusiu bałagan jest bardzo łatwy - przez trzy miejmy nadzieję, że pomaga posprzątać rozlane napoje i takie, siusiu nie różni się, tylko ręcznik i później można przejść z mydłem, jeśli trzeba (ale często nie, jeśli jest to posprzątane szybko).
To zrobiło ogromną różnicę dla niego: był zdenerwowany, kiedy zrobił bałagan, ale nie było zbyt trudne do sprzątania, a on może być zaangażowany - i zaczął uczyć się reakcji fizycznych, które oznaczało, że musiał iść.
Połączyliśmy to z umiarkowanym systemem nagród za sikanie; za sikanie naprawdę nie musieliśmy robić tyle, za sikanie musieliśmy zrobić kilka rzeczy (10 minut czasu iPada na sikanie, podczas gdy on próbuje zrobić sikanie 3x dziennie, co dodało do jego “czas na ekranie”, plus pięć minut bonusu, jeśli robi sikanie; standardowe nagrody M&M (jedna za sikanie dwa za sikanie, naklejka za próbę); i zaplanowane przejście raz nie walczył iść w ogóle.
Ale istotą tego nie jest walka. Musisz go jakoś przekonać, że chce iść, a wymuszanie tego nie zadziała. Daj mu motywację, jeśli zadziała, ale jeśli on naprawdę nienawidzi tego pomysłu, wycofanie się jest najlepszą rzeczą, jaką możesz zrobić. To nie jest strata czy rezygnacja; to uznanie, że może ty i on potrzebujecie krótkiego oddechu, a potem możecie porozmawiać o tym, kiedy nadszedł czas, by znów się wycofać - ale może z odrobiną większego zaangażowania od początku.