Z moim dzieckiem przekonałam się, że dokładniej jest kierować się jego zachowaniem niż “zasadami”. Były momenty, kiedy dawał huge beknięcie i wciąż wydawał się nieszczęśliwy i gazowany i musiał wydostać trochę więcej powietrza. Były chwile, kiedy dawał malutkie beknięcie, lub tylko kilka czkawek, i to było wszystko, czego potrzebował, aby się uspokoić i być szczęśliwym. Uważaj na swoje dziecko - jeśli nadal się porusza, zachowuje się trochę wzburzony i nieszczęśliwy i wydaje te jęczące, gazyszczące dźwięki, prawdopodobnie powinieneś spróbować trochę dłużej. Jeśli wydaje się być szczęśliwe i zadowolone i nic mu nie przeszkadza, najprawdopodobniej można go uśpić.
(I uwaga - moje dziecko często beknęło ponad 10 minut, zwłaszcza gdy było bardzo małe, a jego układ pokarmowy nie był całkowicie rozwinięty… Po raz kolejny, nie sądzę, aby istniała jakaś magiczna liczba. Zależy od dzieciaka.)