Jak przekonać swojego syna do robienia kupy w toalecie?
Mój czterolatek jest całkowicie przeszkolony w robieniu siusiu, nie ma problemów z radzeniem sobie z tym. Ale jeśli chodzi o używanie toalety do robienia kupy, odmawia. Ciągle łapię go za to, że idzie w gacie, zostawiając smugi w bieliźnie trzy lub cztery razy dziennie, aż w końcu wszystko wyciąga.
Doprowadza mnie to do szaleństwa. Próbowałam nagrodzić go cukierkami, ale to nie pomogło. Próbowałam zjeść jego cukierki, kiedy wszedł w spodnie, ale to nie pomogło. Zawsze chwaliłam go, gdy wchodził do toalety.
Uciekłam się do tego, by włożyć go z powrotem do podciągania i zapomnieć o tym na miesiąc lub dwa. Co dla ciebie zadziałało i co sugerujesz, żebym spróbowała?