2011-10-26 03:50:31 +0000 2011-10-26 03:50:31 +0000
10
10

Czy powinienem się martwić o moją 10-miesięczną córkę, która wciąż nie umie wymawiać słów, tylko mówi "er...er...er..." zamiast tego?

Mam 10-miesięczną córkę. Ona po prostu ciągle mówi “er…er…er”, ale nigdy nie wymawia “b”, “p”, “m”, “f” itd. w słowach. Już teraz rozmawiamy z nią zawsze i powoli pokazujemy jej, jak wymawiać “mama” (z kształtem ust), ale to i tak nie pomaga!

Myślę, że w wieku 8-10 miesięcy dzieci potrafią wymawiać proste dźwięki takie jak “mama”, “baba”, “tata” itd., chociaż mogą nie znać ich znaczenia.

Czy to normalne? Co powinienem zrobić? Jak mogę jej pomóc?

Odpowiedzi (4)

10
10
10
2011-10-30 01:19:00 +0000

Jako patolog języka mowy, ogólna zasada brzmi: jedno słowo jest oczekiwane w wieku 1 roku. Niektóre dzieci mają wiele słów, podczas gdy niektóre, jak np. osoby uczące się dwóch języków, mogą to być tygodnie lub miesiące później.

Rozwój mowy dziecka nie opóźnia się w mówieniu słów.

Rozwój mowy zaczyna się od gruchania i bełkotania dziecka i przechodzi do żargonu. Te kamienie milowe są warunkiem wstępnym dla słów, które po nich następują. Etapy te są bogate w naukę wytwarzania różnych dźwięków.

Etap gruchania koncentruje się na nauce wytwarzania dźwięków do woli. Pierwsze coos lub piski zdarzają się przypadkowo do momentu uzyskania celowej kontroli. Samogłoski są na ogół dźwięki, które słychać na tym etapie i są wykonywane z subtelnymi zmianami w ruchu języka i otwarcia ust.

Bełkotanie wprowadza dźwięki podobne do spółgłosek. Dźwięki te również po raz pierwszy pojawiają się przypadkowo, gdy dziecko zamyka usta na zabawkach do ust lub podnosi swoje języki, aby ssać wielokrotnie. (Nawiasem mówiąc, “mama” jest wytwarzana poprzez opanowanie zamykania ust za pomocą dźwięków i “dada” z podnoszenia języka)

Jako rodzic możesz wspierać rozwój dziecka na każdym etapie poprzez echo dźwięków do niego docierających. Nazywa się to czasem “rozmową dziecka” lub “motherese” i badania wskazują, że takie zachowanie rodziców wspiera rozwój mowy dziecka. Kluczem jest modelowanie dźwięków dziecka, a następnie rozszerzanie ich tylko trochę, aby być tylko małym krokiem przed nimi.

Naśladując dźwięki dziecka, zachęcasz je, aby powtórzyło je ponownie. Jest to pierwszy krok w nauce naśladowania. Po tym, jak dziecko nauczy się tej gry, możesz wprowadzić proste zmiany i zachęcić je do kopiowania Ciebie. Kontynuuj proces, aż dziecko będzie próbowało naśladować trudniejsze dźwięki i słowa.

Eksploruj dźwięki, wydobywając “indyjskie odgłosy” podczas stukania w usta lub odbijania się albo stukania w usta zabawką podczas wokalizowania (lub nawet podczas płaczu). Możesz zachęcić dzieci do wydawania dźwięków /b/ i /m/, podnosząc brodę, aby zamknąć usta podczas wokalizowania (lub nawet podczas płaczu).

Wydawanie różnych dźwięków w trakcie zabawy w lustro pomaga dzieciom zobaczyć, co robią ich usta.

Najważniejsza jest zabawa. Ciesz się tym wspaniałym etapem rozwoju. Masz kilka miesięcy, aby Twój maluch kontynuował doskonalenie rozwoju dźwięków, zanim pojawią się pojedyncze słowa.

Jeśli w ciągu kilku następnych miesięcy nie usłyszysz spółgłosek, ocena patologa języka mowy dostarczy Ci bardziej szczegółowych informacji na temat rozwoju Twojego dziecka.

5
5
5
2011-10-26 04:41:08 +0000
  1. Nie panikuj. Dzieci rozwijają się w różnym tempie, a 10 miesięcy to bardzo mało. Nie ma bezpośredniego powodu do obaw.
  2. Nie zmuszajcie się. Po co naciskać na 10-miesięcznego staruszka, żeby się wykonywał? Moje śledztwo w tej sprawie sugeruje, że jest jeszcze trochę za młoda, żebyś oczekiwał od niej wymawiania rozpoznawalnych słów .
3
3
3
2011-10-27 13:04:55 +0000

Obaj moi synowie rozmawiali później, około 15 miesięcy przed tym, jak dostaliśmy rozpoznawalną mamę lub babę, z naszym doświadczeniem to dlatego, że uczą się chińskiego mandaryńskiego i angielskiego w tym samym czasie. Obaj są dość biegli, obaj chłopcy zrozumieli wiele z tego, co mówiliśmy w obu językach, nawet jeśli nie mówili. Nie wiem, czy dodanie w jakimś języku migowym pomaga, czy boli, zrobiliśmy to z naszym pierwszym sukcesem, a z drugim dobrze, ponieważ czekaliśmy na rozmowę, szybko to odebrali i stało się to dla nich sposobem na komunikację z nami. Nadal czekam, aż mój osiemnastomiesięczny chłopak naprawdę zacznie mówić, choć od czasu do czasu dodaje w kilku słowach - w tym momencie głównie po chińsku - ale najstarszy już nadrobił zaległości w rozmowie.

2
2
2
2011-10-26 10:27:21 +0000

Jedna z moich trójki wydawała dużo dźwięków w tym wieku, jedna w ogóle nie wydawała dużo, dopóki nie skończyła prawie dwóch lat (a teraz jest najbardziej gadatliwą dziewczyną w historii).

Dzieci są różne - nie martwiłbym się jeszcze wcale.