Dziecko nagle płacze bardzo dużo w wieku 3 miesięcy
Moje 3,5-miesięczne dziecko nagle płacze bardzo mocno. A little bit of background:
- The baby is currently 3.5 months old
- Her fussy hour started at 1 month and tapered down when 2 months old
- In the past fussy hour, she would cry but can be easily comforted by holding her or feeding her
- At 1.5 months she had a routine where she would normally bath at 9:30, follow by a feed. Spała około godziny 23:00.
- Spała do 5:00 rano w 2 miesiącu, a zaraz po tym 8:00.
- Nigdy nie korzystaliśmy z żadnych treningów snu.
Dziecko wydaje się rozwijać normalnie. Dużo gotuje i po prostu nauczyła się tarzać się w jedną stronę.
Zachowywała się tak dobrze w ostatnim miesiącu, ale wszystko nagle się zmieniło:
Zaczęła tydzień temu będzie płakać aż jej twarz stanie się czerwona, zwykle zaczynała o 20:00 i może trwać 1-2 godziny.
Wygląda na to, że po prostu obudzi się z wieczornej drzemki i zacznie w pełni płakać. Różni się to od jej normalnego płaczu, ponieważ zawsze pokazuje jakiś znak ostrzegawczy:
Próbowaliśmy wszystkich oczywistych dróg - karmić, zmieniać pieluchy, trzymać ją cicho, grać miękką muzykę, przyciemnić światło, brak światła itp. Jedyne co MOŻNA zrobić, to przytrzymać ją i przesunąć na bok ciała.
Zabieranie jej do kąpieli, gdy płacze, nie działa. Jest bardzo napięta i sprawia, że rozbieranie się/ukrywanie staje się koszmarem. Ona nie uspokaja się w wodzie, ale będzie wznowić płacz w ciągu kilku minut podczas wyprowadzki.
Próbowaliśmy również przenieść czas kąpieli wcześnie i zmniejszyć jej aktywność w ciągu dnia, aby zapobiec zmęczeniu, ale to nie pomaga.
Myślałem, że ona jest kolka, ale nie wydaje się to. Próbowaliśmy kopnąć rower i to nie działa. Mama już unika wszystkich gazowanych pokarmów.
Nie ma żadnej zmiany diety ani środowiska.
Po 1-2 godzinach płakania nagle zdecyduje się przestać płakać i zasnąć. Wkrótce potem obudzi się i znów będzie płakać, ale tym razem można ją łatwo uspokoić. Po jeszcze jednym lub dwóch karmieniach będzie spać.
Lekarz nie mógł znaleźć nic złego.