2011-11-13 16:30:05 +0000 2011-11-13 16:30:05 +0000
10
10

W jakim wieku mogę się spodziewać, że nie będę potrzebował wózka?

Nasza córka ma obecnie 1 latka, a my myślimy o drugim dziecku. Nie jesteśmy zbyt zadowoleni z naszego obecnego wózka i myślimy o zakupie nowego.

Debatujemy nad przydatnością/potrzebą wózka tandemowego. Chodzi o to, aby mieć drugie dziecko, kiedy pierwsze ma 2 ½ - 3 lata, więc pojawia się pytanie, “ W jakim wieku mogę oczekiwać, że moja córka nie będzie potrzebowała wózka?

Jestem zdania, że moja córka, będąc w stanie chodzić, nie będzie chodzić szybko i będzie zmęczona, więc będziemy potrzebować wózka, aby ją ugościć, ale moja żona nie jest tego taka pewna.

Dzięki.

Odpowiedzi (6)

14
14
14
2011-11-13 17:59:38 +0000

Nie potrzebny jest wózek: w wieku około 2,5 roku. Jak tylko córka będzie mogła chodzić na odpowiednim dystansie, wózek nie jest już potrzebny technicznie. Ale oczywiście dopuszczalny dystans staje się krótszy, gdy jest zmęczona lub w złym humorze. Nawet dla Pani/Pana może to być bardzo wygodne, aby zabrać ze sobą niewielką ilość potrzebnego bagażu.

**Nie chce Pani/Pan wózka: w wieku około 4 lat? * W zależności od tego, jak leniwa się stanie (lub będzie mogła się stać), oraz w zależności od innych sposobów przewozu (propozycja wagonu Tomjedrza), dzieci oczywiście chciałyby jak najdłużej jeździć na szoku, aż ich ciekawość i niecierpliwość sprawi, że będą chciały odkrywać je na własną rękę.

Jako alternatywę rozważ prowadzenie nowego dziecka w nosidełku przy jednoczesnym utrzymaniu córki w wózku. Niemowlęta można wygodnie nosić przez co najmniej rok, zwłaszcza jeśli używa się odpowiedniego sprzętu. Jestem osobiście przeciwny typowi nosidełek Baby Björn _ z powodu nieodpowiedniego oparcia nóg - polecam pozycję siedzącą jak w Manduca _ – ale te szczegóły oddalają się od Twojego pytania.

6
6
6
2011-11-13 17:22:52 +0000

Jeśli masz fundusze, kup wózek, który pomieści oboje dzieci. Teoretycznie nie “potrzebujesz” wózka dla dziecka, które chodzi na tyle dobrze, by nadążyć za tobą. W praktyce nie działa to w ten sposób, ponieważ maluchy i przedszkolaki są zmęczone, znudzone, a co za tym idzie - trudne. Nic tak nie rujnuje popołudnia jak nieszczęśliwe dziecko.

Wspólne doświadczenie w mojej powiększonej rodzinie, która ma teraz tuzin dzieci w wieku od 15 do 22 lat, jest takie, że wózki pozostawały użyteczne do czasu, aż dzieci je przekroczyły. Stopniowo były one używane coraz mniej, jak dzieci dostały więcej mobilności i wytrzymałości, i przeniósł się z nosidełek osób do nośników rzeczy, jak dzieci się starzeją.

Zasadniczo, wózek pozwala na wycieczki być przedłużone i być bardziej zabawne dla wszystkich, ponieważ zmęczone dzieci mogą odpocząć lub spać lub dostroić się, a więcej rzeczy, aby utrzymać dzieci zabawne mogą być wniesiona razem.

Szwagier ma duży wózek , który wypełnił podobne zadanie dla najmłodszych dzieci do 7 lub 8 roku życia i nadal jest używany do przechowywania rzeczy na imprezach plenerowych. Idziemy pożyczyć go na naszą coroczną pielgrzymkę na LA County Fair !

3
3
3
2011-11-18 11:05:43 +0000

Mój mały chłopiec ma 2 lata plus kilka miesięcy, a od jakiegoś czasu (3 miesiące?) nie używamy już wózka. To może być kwestia nawyków życiowych: używamy rowerów, gdy idziemy w okolice, a gdy idziemy dalej, samochodem, to zazwyczaj do takich miejsc jak jeziora czy góry, gdzie wózki i tak są bezużyteczne, a potem przynosimy “plecak”. W razie potrzeby mogę go też nosić na ramieniu. Powiedziałbym więc: kupno specjalnego wózka “dwu-kidowego” to chyba zły pomysł, ponieważ nie jest on potrzebny i prawdopodobnie nie jest zbyt wygodny w użyciu.

Jest taka uwaga, z którą się nie zgadzam: “Nic nie rujnuje popołudnia jak nieszczęśliwe dziecko”. To nie jest mój sposób, aby to zobaczyć. Staram się, aby moje dziecko, jakkolwiek nieszczęśliwe, nie zrujnowało żadnego mojego popołudnia, a w każdym razie posiadanie lub nie posiadanie wózka nie powinno być dla niego powodem do nieszczęścia.

Ta nieszczęśliwa rzecz to ciekawy temat. W rzeczywistości, ja właściwie _pociągam mojego dzieciaka do bycia nieszczęśliwym, czasami przypadkowo zabierając rzecz, którą trzyma z rąk. On trochę płacze, a potem robię z nim coś innego, bawiąc się piaskiem na ulicach, albo znajdując dla niego inny przedmiot do trzymania. Spodziewam się, że następnym razem, gdy będzie “nieszczęśliwy”, będzie mniej dramatycznie dotknięty.

Myślę, że umiejętność zaakceptowania tego, że rzeczy nie zawsze idą tą samą drogą, co te, są najważniejsze i powinny być nauczane wcześnie, dla wszystkich. (Mogę powiedzieć, że ta lekcja nie została dobrze nauczona, nawet przez niektórych bardzo dobrych dorosłych!)

2
2
2
2016-04-23 03:01:17 +0000

To, jak długo będziesz potrzebował wózka, zależy od Twojej sytuacji.

Moje dzieci są oddalone od siebie o 15 miesięcy. Codziennie korzystałam z podwójnego wózka, dopóki mój najmłodszy nie skończył trzech lat, a najstarszy nie skończył czterech, ponieważ ktoś zazwyczaj zasypiał w samochodzie lub za bardzo potrzebował jedzenia lub snu, aby wspólnie chodzić. Poza tym zawsze miałam coś dodatkowego do noszenia: artykuły spożywcze, książki biblioteczne, torbę na pieluchy itp.

Stwierdziłam też, że przed ukończeniem 3 i 4 roku życia nie byliby razem, gdybyśmy próbowali chodzić do centrum handlowego lub zoo bez wózka. Z wózkiem pozostaliby razem. Wózek również dał im punkt odniesienia; na przykład, raz zrobione zwiedzanie jednego sklepu powiedziałbym, “Ok z powrotem w wózku,” zobowiązaliby się, a my przejdziemy do następnego miejsca. W niektórych przypadkach, gdy oboje uciekali w różnych kierunkach, wózek pozwalał mi złapać najbliższego, włożyć go do wózka i biec za drugim.

1
1
1
2011-11-14 12:46:31 +0000

Aż do około 4 - tak samo jak @Torben.

Skończyło się na tym, że z naszą trójką dzieci przeszliśmy przez około 8 buggie / wózków. Był taki, który miał pełne pochylenie i osłonę przeciwsłoneczną, co bardzo dobrze sprawdzało się na wakacjach nad Morzem Śródziemnym, gdy miały one do 4 lat - w upale bardzo szybko się zmęczyły, więc posiadanie miejsca do spania było niezbędne.

Mieliśmy też jeden tylko do podróży - bardzo lekki, z paskiem na ramię, więc mogliśmy go nosić na lotniskach, tylko po to, aby ułatwić sobie życie.

Aby być fair, mieliśmy też Baby Bjorn (do około 8 miesięcy), chustę (0 - 6 miesięcy) i 2 nosidełka typu plecak (do 2 lat) - i używaliśmy ich wszystkich.

1
1
1
2012-04-05 05:39:53 +0000

As @tomjedrz said, they do go from being baby carriers to stuff carriers and are always useful in that regard.

That being said, all babies are very different. I have a one year old who has never been one for riding in a stroller much. On chce być na górze, gdzie może widzieć rzeczy, a teraz, że idzie, chce chodzić dla siebie. Nadal używam mojego od czasu do czasu, ale na coś takiego jak wycieczka do centrum handlowego, po prostu skończyłbym próbując trzymać go za rękę i pchać wózek.

Z drugiej strony, moja mama używała swojego podwójnego wózka dla moich siostrzenic dość konsekwentnie, aż starszy był o 5. Wychodziła i chodziła, ale potem miała gdzie usiąść i odpocząć, gdy się zmęczyła, a reszta z nas wciąż była w ruchu.

Myślę, że nawet z tak rzadko, jak używamy wózka, to jest wystarczająco wygodne, gdy go używamy, że będę mieć podwójny wózek, gdy urodzi się dziecko #2. (Dziecko #1 będzie miało wtedy 18 miesięcy.)