2012-02-19 09:06:27 +0000 2012-02-19 09:06:27 +0000
9
9

Dając dziecku butelkę w foteliku samochodowym poruszającego się pojazdu... czy należy tego unikać?

Moja żona i ja wybraliśmy się na wycieczkę drogową i pomyśleliśmy, że jesteśmy całkowicie przygotowani. Przywieźliśmy butelki z pompowanym mlekiem (przechowywane w lodówce). Przynieśliśmy również termos z ciepłą wodą, aby podgrzać mleko.

Pomyśleliśmy, że kiedy nasze dziecko zgłodnieje, możemy dać mu butelkę. Ja prowadziłem, a moja żona opiekowała się dzieckiem z tyłu.

W około 30 minut po podróży usłyszeliśmy krzyk głodu. Daliśmy jej kilka uncji mleka po tym, jak je podgrzaliśmy. All seem to be fine, until she got fussy and finally she had a big spit up.

We think that basically we couldn’t burp her in the car so that’s why she got fussy and eventually spit up.

Is there a better way to handle this in the future? I guess the proper thing to do would be to pull over at a rest stop, feed & burp the baby and then resume our trip.

Is feeding a baby in a moving vehicle bad practice?

Odpowiedzi (3)

8
8
8
2012-02-19 12:30:17 +0000

Choć może się to przydać na długiej trasie, to z pewnością łatwiej jest to zrobić na postoju wypoczynkowym - jeden z moich naprawdę musiał być bity po butelce, a to działało najlepiej w tradycyjnej pozycji “przez ramię”, więc nie mogliśmy tego zrobić bezpiecznie podczas jazdy.

Daje to również zarówno kierowcy, jak i partnerowi czas na wspólną pracę, aby upewnić się, że dziecku nic się nie stało, a Ty masz 15 minut przerwy od jazdy - do czego zawsze należy zachęcać!

Nie sądzę więc, że jest to “zła praktyka” - jest po prostu łatwiejsza, bardziej relaksująca i generalnie lepsza do zrobienia podczas postoju.

6
6
6
2012-02-19 20:16:14 +0000

Razem z mężem odwiedzamy jego rodzinę w Wisconsin co najmniej raz lub dwa razy w roku. Do tego roku mieszkaliśmy w Tennessee i była to ponad 12-godzinna jazda, którą obowiązkowo odbyliśmy z naszym synem/synkiem i córką, aż do tego roku, kiedy zdaliśmy sobie sprawę, że jazda z Gruzji doda kolejne 4 godziny do jazdy. Więc teraz lecimy.

W tym czasie ZAWSZE zatrzymywaliśmy się, aby nakarmić nasze dzieci butelkami. Nasza córka koniecznie musiała być dobrze wychłostana podczas i po każdej butelce. Jednak moja szwagierka, która mieszkała w Minnesocie, często karmiła swoją córkę na tylnym siedzeniu, podczas gdy jej mąż jeździł samochodem i nigdy nie wspominał o kłopotach. Niekoniecznie jest to zła praktyka, może to być po prostu zła praktyka dla Pani córki.

Jeśli Pani córka jest wystarczająco stara, a podróż nie jest wyjątkowo długa, może uda się Pani uniknąć całego problemu, jeżdżąc samochodem po tym, jak zasnęła na noc. Nadal często odwiedzamy rodziców (którzy mieszkają 4 godziny drogi stąd), i to właśnie robimy dla naszej 18-miesięcznej córki. Co prawda nie docieramy do celu przed prawie północą, ale ona zasypia prawie natychmiast, gdy wsadzamy ją do samochodu i zostaje tak długo, aż dojedziemy do celu, więc jest tego całkowicie warta.

0
0
0
2019-11-10 19:18:17 +0000

Uważam, że to zła praktyka, że dziecko ma 3 miesiące lub mniej. Powodem jest to, że czasami mogą się one udławić i dostać mleko w niewłaściwej rurze. Kiedy 3 miesiące lub młodsze muszą być przechylone do przodu i poklepane po plecach, aby pomóc w oczyszczeniu dróg oddechowych. Nie można pochylać się do przodu, gdy dziecko siedzi w foteliku samochodowym. Tak, w 99% przypadków mogą się wyczyścić, ale kiedy to nastąpi, potrzebują małej pomocy. Moje zdanie.