Powrót 2-latka do spania w środku nocy
Zawsze mieliśmy problem z naszym małym chłopcem, który nie spał przez całą noc. Będzie to robił w zaklęciach (co noc przez tydzień, potem w ogóle nie przez dwa tygodnie). Ale ostatnio wykształcił on frustrujący nawyk.
Zasnąłszy o 9:00, budzi się ponownie przygnębiony około północy. Kiedy przychodzę do niego, budzi się szeroko i prosi o zejście na dół, aby się pobawić. Zazwyczaj staram się delikatnie wyjaśnić, że jest noc i że musi wrócić do snu. Jest sprytnym chłopcem i wiem, że to rozumie, ale w momencie, gdy wraca do łóżka, krzyczy gniewnie i nie chce się uspokoić. Zajmuje mu to do 4 godzin, by zmęczyć się na tyle, by wrócić do snu.
Próbowałam go zostawić, by płakał, odwiedzając go z przerwami. Ta technika jest nieskuteczna, ponieważ za każdym razem, gdy go zostawiam, ma tendencję do bycia bardziej rozgniewanym i zdenerwowanym. Ostatniej nocy próbowałam tego przez cztery godziny - do końca był w okropnym stanie.
Próbowałam siedzieć/leżeć z nim w jego pokoju. To powstrzymuje go od płaczu, ale nadal jest rozebrany i ciągle siedzi i mówi.
W tej chwili jesteśmy na końcu naszej więzi. Czy ktoś może zasugerować, co byłoby dobrym sposobem na to, aby spał spokojnie przez całą noc.
UPDATE: Minęły już 3 miesiące, a jego sen jest o wiele lepszy. Dwie rzeczy, które zrobiły dla nas różnicę: (1) Nowa “big-boy” kołdra, zamiast koca/worka. (2) Berbecia senny trener zegar, więc on zna kiedy on ma wstawać.