2011-04-06 03:22:20 +0000 2011-04-06 03:22:20 +0000
14
14

Czy strategia "1 2 3 Magia" dotycząca dyscypliny jest skuteczna?

Czy ktokolwiek miał doświadczenie ze strategiami dyscypliny przedstawionymi w książce “1 2 3 Magia” Thomasa W Phelana ?

“1-2-3 Magia” polega na liczeniu dziecka za złe zachowanie. Na przykład, twoje dziecko mówi do ciebie… ty mówisz “To jest 1”. Oni znowu to robią, ty mówisz “To jest 2”, a ty znowu mówisz “To jest 3, weź 5” (lub 1 minuta na wiek dziecka). Uderzenie to automatyczny limit czasu.

Moja żona i ja eksperymentujemy z nimi, ale chciałbym wiedzieć, jaki jest konsensus grupy co do ich skuteczności.

Odpowiedzi (11)

15
15
15
2011-10-02 06:11:01 +0000

Moja mama policzyła. Moi bracia i ja wzięliśmy to za pozwolenie na kontynuowanie niepożądanego zachowania aż do ostatniego numeru. Tak samo jest z powtarzającymi się ostrzeżeniami o złym zachowaniu. Dziecko jest uwarunkowane tym, że mama nie chce tego powiedzieć pierwszy raz.

Myślę, że to “1 2 3 Magia” jest ulepszeniem dla niektórych rodziców, ponieważ zmusza ich do wydania polecenia, a następnie zamknięcia się i umożliwienia dziecku reakcji.

Kiedy mówisz, dziecko powinno się natychmiast podporządkować. Zamiast liczyć, po prostu odczekaj odpowiednią ilość czasu … wystarczająco długo, aby twoje polecenie zostało przetworzone, sekundę lub więcej … wtedy jeśli dziecko nie zastosowało się do niego, zastosuj karę. Ponieważ rzeczy, które dziecko wie z poprzedniej dyscypliny nie są akceptowane, przejdź od razu do karania.

4
4
4
2011-07-30 19:11:00 +0000

Nie znam tej książki, ale w terapii używam 1-2-3 liczby z odrobiną skrętu. Podaję pożądane zachowanie. Jeśli nie ma odpowiedniej odpowiedzi, rozpoczynam liczenie - 1. powtarzam pożądane zachowanie. Jeśli nie ma oznak zmiany, pytam, czy potrzebujesz pomocy? Następnie dodaję - 2. Gdy mówię 3, udzielam natychmiastowej, nawet nagłej pomocy, aby wykonać zadanie.

Najlepiej sprawdza się to w zadaniach, w których mogę fizycznie pomóc w działaniu - np. przyjść tutaj, usiąść lub uzyskać [wstawić obiekt]. Mówię o bezpośrednim kontakcie wzrokowym i poświęcaniu uwagi. Przerywam kilka chwil pomiędzy numerami, aby dać czas na dostosowanie się. Asysta fizyczna nie odbywa się w przyjazny sposób, lecz w sposób ukierunkowany i energiczny. Po zakończeniu akcji pożądania odpowiadam “dziękuję” lub “dobra robota” i postępuję z uśmiechem, jakby nic niezwykłego się nie wydarzyło.

Dla dziecka w wieku szkolnym, które ma lepsze pojęcie o czasie, przydatna może być wersja z trzema uderzeniami. Dziecko jest szkolone, że każdy popełnia błędy i czasami zachowuje się niewłaściwie i ten system jest wyjaśniony. Złe lub niewłaściwe zachowanie jest konfrontowane po prostu miękkim głosem z wypowiedzią: To jest numer jeden. Jeśli złe zachowanie trwa lub powtarza się w dowolnym momencie w ciągu dnia, dziecko jest informowane o tym fakcie: To jest numer dwa. Jeśli naruszenie wystąpi ponownie w ciągu dnia, ustalona z góry konsekwencja jest egzekwowana. Będzie ona różna w zależności od dziecka. Może to być utrata przywilejów lub inne z góry ustalone działania.

Każdy dzień zaczyna się od nowej okazji i nawet jeśli dzień wcześniej doszło do dwóch uderzeń, łupek jest wycierany do czysta. Każdego dnia dozwolone są trzy nowe strajki.

3
3
3
2012-12-31 01:47:23 +0000

Metoda działa. Praca nad naszymi dziećmi trwała tylko około tygodnia. Nasz syn zareagował w ciągu kilku dni. Zrobił to na całej trójce naszych dzieci. Po jakimś czasie pominęliśmy jedno i poszliśmy prosto do drugiego. Kiedy byli starsi wystarczyło podnieść dwa palce i tyle wystarczyło. Bardzo rzadko udawało nam się dotrzeć do 3, wykorzystywaliśmy je do około 16 roku życia bez żadnych problemów. To było wspaniałe dla naszej rodziny!

3
3
3
2012-04-10 18:40:11 +0000

Nie chodzi tylko o to, by liczyć, ale by w zasadzie zrobić to całkowicie bezsensownie. Żadnego błagania, błagania, obmacywania. Wystarczy policzyć, a kiedy trafisz 3, dostaniesz czas lub utratę przywileju.

Stwierdziliśmy, że jest to bardzo skuteczne, na ile jest to warte. Kluczem jest konsekwentne stosowanie go i używanie go jako substytutu dla rodziców, którzy się wściekli.

2
2
2
2011-04-06 12:14:48 +0000

Przeczytałem “1 2 3 Magia” kilka lat temu. Moja żona i ja używamy systemu podobnego do tego z dwójką naszych dzieci i wyniki są w większości pozytywne.

Mamy 3-latka i 1,5-latka. Trzylatek zazwyczaj słucha, zanim dojdziemy do liczenia do trzech. Z 1,5-latkiem jest bardziej trafiony i chybiony. Uważa, że zabawniej jest krzyczeć dwa po tym, jak zaczniemy od jednego.

2
2
2
2013-12-31 15:15:35 +0000

Miałem dwóch synów, którzy byli wyzywający. Mniej więcej w tym samym czasie, kiedy najstarszy skończył 12 lat, poszedłem do kogoś po pomoc i oni wprowadzili mnie do tego programu. Zadziałał on niemal natychmiast, a na moje dzieci, które miały 12, 11, 10, 9 i 7 lat. Środkowe dziecko jest autystyczne i nawet u niego zadziałało.

Trzymaliśmy się planu i czasami, kiedy nie robiłem tego, co obiecałem (zrobię kolację o 5), mówili “Mamo, to jest 1”. Jedna rzecz, którą zrobiłam, to pozwoliłam moim dzieciom zapytać za co dostają 1. Zazwyczaj jednak wiedziały, że to, co robiły, było złe. Jestem niezmiernie wdzięczna za ten program i przypomniałam dzieciom o tym, jak dobrze on działa, więc będą pamiętać, aby używać go na swoich dzieciach, kiedy je będą miały.

2
2
2
2012-02-13 02:52:26 +0000

Tak. Używamy ich. W połączeniu z miłością i logiką. Raz na 6 miesięcy musisz dotrzeć do 3 i zrobić jeszcze jedną karę. ale metoda zadziałała dla nas dobrze.

2
2
2
2012-04-20 12:18:36 +0000

Jak mówi lgrtitz, kluczem jest konsekwencja. Rodzic(e) musi(ą) być całkowicie zdezorientowany(e) w kwestii ogłaszania numerów, i musi(ą) robić to za każdym razem w ten sam sposób.

Używamy tego, ale ciężko jest mi pozostać wystarczająco “lodowato” przez cały czas. :7) Ale kiedy to robimy - a moja żona jest w tym dobra - to działa całkiem dobrze.

Oni odpowiedzą, ale tak, niektórzy z nich uczą się czekać na “2” przed odpowiedzią.

2
2
2
2013-12-22 20:04:03 +0000

Podobała mi się ta książka, która działała dobrze dla wszystkich naszych dzieci. Muszę powiedzieć, że zostałem wychowany z wymuszoną mową towarzyszącą wszelkim prośbom o zgodność, więc na początku było mi trudno utrzymać, a nawet ton bez emocji. Zdałam sobie sprawę, że niektóre dzieci źle się zachowują, aby uzyskać emocjonalną reakcję od rodziców. Kiedy moja córka krzyczała na czas, po prostu wyszłam z pokoju, włączyłam zamiatarkę lub włączyłam radio, naprawdę szybko dowiedziała się, że nie dostanie mojej kozy, rzucając napady, bo po prostu zrobiło mi się niedobrze. Trzeba było się trochę przyzwyczaić, ale jak powiedziałam mojemu mężowi, krzycząc lub nadmuchując klatkę piersiową, aby przestraszyć dzieci w zgodności będzie działać tylko wtedy, gdy są one mniejsze niż ty i jeśli to wszystko, co masz, jak tylko są w połowie nastolatkami, minęliby nas w randze, i byłoby z amunicji, ale na szczęście mieliśmy umieścić 123 magii w miejscu i rozmiar nie przyszedł do równania. Raz zwolnieni z czasu/buzzer dzwonił, prosili, aby wstać i wkrótce nauczyłem ich, że nie muszą mnie pytać, czy służą swojemu czasowi, że mogą wstać i biegać. czasami mieliśmy dyskusję o przestępstwie, ale większość czasu nie robiliśmy lub robiliśmy później musieli wiedzieć, że robię swoje i dowiedzieli się, że ich złe zachowanie nie zdejmie mnie z zadania, lub od radości z innych dzieci, które się dostosowały. Dziś mam trójkę dorosłych dzieci, wciąż mogę podnieść jeden palec, a one śmieją się, że to nadal działa.

0
0
0
2014-02-04 19:52:05 +0000

Tak, magia 123 działa. Musisz być całkowicie monotonny, gdy mówisz 1.2.3. i zgodny z dyscypliną. Nigdy nie sądziłem, że ignorowanie napadu złości będzie tak skuteczne. Nie kłócę się z moimi dziećmi. Uważam, że zmuszanie mojego 9-letniego chłopca do pisania wyroków o jego wykroczeniach jest dla dyscypliny.

0
0
0
2014-02-08 15:46:58 +0000

Cóż, jeśli nie zrobią tego, co ja chcę, albo nie powstrzymają pewnego zachowania, mówię “jesteś na czas nr 1”. Zazwyczaj zatrzymuje to zachowanie w tym miejscu. Ale jeśli nie, to mówię “to jest 2”. Wówczas, gdy mają czas 3, są w fotelu na czas, w zależności od wieku, muszą napisać, dlaczego się tam znaleźli i co zrobią w takiej sytuacji następnym razem. To naprawdę pomaga im myśleć o swoich działaniach i ich konsekwencjach. Chodzi o to, że muszą umieć myśleć. Czasami, gdy kłócą się ze sobą, mówię: “Oboje jesteście na TO 1.” Zazwyczaj przestają, ale jeśli nie, to ich policzę. Wiedzą, że timeout jeden i dwa to tylko ostrzeżenie. Nie mam nic przeciwko temu, by dać im ostrzeżenie, by odwrócili swoje zachowanie, ale jeśli nie zrobią tego, co właściwe i dokonają złego wyboru, będą mieli czas wolny. Ponadto, jeśli odważą się fizycznie położyć ręce na siebie lub wymkną się spod kontroli, to jest to automatyczny limit czasu.Tak, znajdą się na TO 3 automatycznie bez ostrzeżenia. To jest nie do przyjęcia i nie będę tego tolerował. Jeśli coś mi powiedzą, to będzie to dwójka, bo chcę żeby po prostu przestali myśleć i nic nie mówili.Odbieranie odpowiedzi i nie myślenie o swoich działaniach spowoduje, że będę liczył do trzech :). Nie kłócę się, bo po prostu będę dalej liczył. Zrób sobie przerwę, jeśli będą chcieli iść dalej, to zapłacą za to w czasie przerwy. Dopóki y hej van się nie opanuje. Jeśli nie mogą się zrelaksować i nie wiedzą kiedy wziąć czas i uspokoić się, pomogę im. Dam im limit czasu. Każdej godziny zaczynam od nowa i wtedy można je postawić na 1 ponownie. Kiedy zdecydują się kontynuować to, co robią, a ja mówię “Teraz jesteś na TO 2”. Zamierzasz przestać?“ Wybierają to, co chcą zrobić. To działa też na zewnątrz, bo jeśli powiem, że to trzy, to są na czas, jak tylko wejdziemy do domu. To naprawdę działa. Uważam, że to działa, ponieważ w niektórych przypadkach dochodzimy do dwóch, ale naprawdę nie docieramy do trzech bardzo często. W zasadzie jest wiele dni, kiedy nie dojeżdżamy nawet do 1. To działa dla mojej rodziny. Nie widzę nic złego w przypomnieniu, żeby przestać. W niektórych dniach muszę im tylko powiedzieć, że "to niedopuszczalne zachowanie i jeśli zrobisz to jeszcze raz, będziesz na 1 i jeśli to konieczne, zacznę cię liczyć”. Wygląda na to, że wiedzą, że to trzy uderzenia, a ciebie nie ma. W prawdziwym życiu nie dostaną nawet tylu szans. Niezwykle ważne jest więc, aby wziąć głęboki oddech, posłuchać ostrzeżenia i zastanowić się nad tym, co robisz.