Jest mało prawdopodobne, aby twoje 1-letnie dziecko zrozumiało, że twoja żona będzie miała dziecko i wszystko, co się z tym wiąże. Możliwe jest jednak, że Twoje zachowanie zmieniło się w jakiś sposób, który dziecko przyjęło do wiadomości. Czy twoja żona zmaga się z poranną chorobą? Jakie jej aspekty omawiasz przy swoim dziecku, zakładając, że nie zrozumie tego, co mówisz? Prawdopodobnie zauważyła zmiany, których nie rozumie i jest całkowicie możliwe, że to ją stresuje. Z drugiej strony, może być ząbkowana - te trzonowce są czymś innym!
Tylko po to, aby mieć pewność. Proponuję porozmawiać z nią o ciąży. Skorzystaj z książek z obrazkami, takich jak “Arthur’s New Baby”, aby pomóc jej dowiedzieć się, jak będzie wyglądało posiadanie dziecka w domu i jaka będzie jej rola starszej siostry. Ponieważ jest tak młoda, nie zrozumie wszystkiego i będzie potrzebowała dużo czasu na przetworzenie informacji, więc czytaj swoje książki i rozmawiaj o tym z nią często i nie denerwuj się, gdy zadaje to samo pytanie 100 razy, to tylko część jej procesu. Daj jej nową lalkę z pieluchami, wózkiem, butelką itp. I odegraj rolę, w jaki sposób dziecko będzie się opiekować, aż do przewijania pieluszek i bekania. Im wcześniej zaczniesz, tym mniejszy szok, gdy dziecko naprawdę przyjdzie.
Radzimy sobie z jej zachowaniami ze zrozumieniem. Ona nie ma jeszcze nawet dwóch lat, więc żadne z nich nie jest z góry zaprogramowane. Jej zachowanie może lub nie mieć nic wspólnego z ciążą twojej żony, więc po prostu rób to, co normalne, upewniając się, że ma wystarczająco dużo odpoczynku, jedzenia, aktywności i miłości uwagi itp. I to też powinno minąć.