Encopresis, jestem na końcu rozumu? Czy ktoś ma jakieś sugestie?
Moja 12-letnia córka zajmuje się enkopresją retencyjną od 6 roku życia. W ogóle unika chodzenia do toalety. Powoduje to zabrudzenie i powstawanie co tydzień zadziwiającego, ogromnego, zatykającego toaletę obiektu przypominającego kłodę. Od lat staramy się skłonić ją do rozmowy na ten temat, ale kiedy już o tym rozmawiamy, odpowiedź brzmi ZAWSZE “nie wiem”, pomimo tego, co próbowała zrobić jej pedi, GI doc i psycholog lub zasugerowała, żeby o tym porozmawiać. Zamieniliśmy się psychologami w zeszłym roku, po roku nie rozmawiania o tym, bez powodzenia.
Próbowaliśmy tak wielu planów leczenia od czasu diagnozy, specjalnie dostosowanych do niej, takich jak lewatywy, zaplanowane sedesy toaletowe, nagrody, konsekwencje, psycholog, itp. ona po prostu trzyma to w. Tuż przed latem, jej pedi i GI doc określiły jasny plan leczenia środkami przeczyszczającymi, regularne wizyty w łazience i program nagród. Wzięła Miralax (2 łyżki stołowe), ale po prostu trzymała go i zabrudziła sobie spodnie. Unikała chodzenia do toalety. Zmusiłam ją do pozostania w toalecie i powiedziałam jej “jeśli zrobisz kupę, kupię ci XYZ” (coś, czego ona NAPRAWDĘ chce), możesz zrobić XYZ tylko po zrobieniu kupy" i nie pozwoliłam jej robić rzeczy “nie możesz zrobić XYZ dopóki nie zrobisz kupy”, a XYZ byłaby czymś, co kocha robić. Nie pozwoliłabym jej wyjść z toalety, dopóki nie zrobiła kupy, więc siedziała tam godzinami, bez powodzenia. Kiedy rozpoczęła się szkoła, odmówiła wzięcia Miralaxu.
Teraz ustaliliśmy nowy plan leczenia. Próbowaliśmy ją zaangażować, ale odpowiedź brzmi: “Nie wiem”. Ma codziennie rano brać lewatywę i siadać na toalecie, ale codziennie walczy o to, żeby ją wziąć. Kiedy ją bierze, trzyma ją i nie chce siedzieć w toalecie. Jest też plan diety, którego nie chce przestrzegać. Nie powinna pić nabiału, ale pić mleko w szkole. Teraz przez ostatnie 2 tygodnie odmawiała wszystkich zabiegów, o które codziennie walczymy. Odmawia siedzenia w toalecie, bez względu na to, czego byśmy nie próbowali. 2 lata temu próbowaliśmy ucanpooptoo, nie pomogło.
Zapytaliśmy ją, dlaczego to trzyma. Czy kupa boli? Czy to cię przeraża, że robisz kupę? Czy dobrze jest ją trzymać w środku? Odpowiedź zawsze brzmi “Nie wiem”, a ty możesz ją przesłuchiwać godzinami i słyszeć “Nie wiem”. Wyjaśniliśmy jej trawienie i ona wie, dlaczego musi robić kupę. Wykluczyliśmy wszelkie fizjologiczne powody zatrzymania. Na szczęście jej przyjaciele nie zauważają, ale pewnego dnia przyjaciele mogą poczuć jej brud, a ja rozmawiałam z nią o tym, jak to wpłynie na chłopców, licealistów, itp. Jej odpowiedź brzmiała “nie wiem” i nie chciała o tym mówić.
Czy ktoś ma sugestie, jak skłonić ją do regularnego robienia kupy w toalecie?