2012-01-12 11:25:19 +0000 2012-01-12 11:25:19 +0000
13
13

Jak przygotować się do długiej podróży samochodem z 2-miesięcznym dzieckiem?

Czy jest coś konkretnego, o czym należy pomyśleć planując długą podróż samochodem (12 godzin z noclegiem) z 2-miesięcznym dzieckiem? Zgaduję, że jedną z kwestii jest to, czy jeden z dorosłych zostaje z dzieckiem z tyłu, czy też oboje z przodu jest w porządku? Upewnimy się oczywiście, że będziemy się regularnie zatrzymywać.

Odpowiedzi (4)

12
12
12
2012-01-12 12:37:40 +0000

Odbyliśmy kilka podróży drogowych, z których każda miała zasięg od 700 do 1500 km (w każdym kierunku). Rzeczy, które były dla nas pomocne to:

  • Mieć na pokładzie wystarczającą ilość artykułów pierwszej potrzeby dla dziecka. Pomyślcie o pieluchach, chusteczkach, jedzeniu dla niemowląt i tak dalej. Cokolwiek jest odpowiednie do wieku, po prostu upewnij się, że nie zabraknie Ci jedzenia.
  • Miej wysokiej jakości fotelik samochodowy dla dziecka. Jest to najważniejsza rzecz dla bezpieczeństwa i komfortu Twojego dziecka.
  • Zadbaj o długotrwały komfort rodziców. Oni_będą mieli to najtrudniejsze, nie dziecko. Obejmuje to siedzenie z przodu, jeśli jest to najwygodniejsze (zazwyczaj jest to, w większości samochodów), prawidłowe ustawienie fotelika, posiadanie wystarczającej ilości jedzenia i picia dla siebie, robienie przerwy na wyciąganie nóg (przejechanie 5 okrążeń wokół zaparkowanego samochodu) przynajmniej co 2 godziny, i tak dalej.

  • Nie polecałbym, aby jedno z rodziców siedziało z tyłu, chyba że dziecko jest bardzo wybredne. W przypadku bardzo długich przejazdów można założyć, że jedna osoba nie może przejechać całego dystansu. Oznacza to, że drugi rodzic musi oszczędzać wystarczająco dużo energii, aby zabrać swoją część dysku. Ale jeśli spędziłeś cały czas do tego czasu opiekując się dzieckiem, to jesteś tak samo zmęczony jak kierowca. Potrzebowałabyś wtedy kilkugodzinnego postoju.

Bezpieczniej jest celowo postawić Cię (a szczególnie kierowcę) w pozycji, w której nie możesz zająć się każdym małym kaprysem i jękiem dziecka. Jeśli warto zrobić postój na odpoczynek, to zrób to. Jeśli nie, to kontynuuj - masz przed sobą długą drogę i nie dojedziesz do niej, jeśli będziesz zatrzymywał się co piętnaście minut.

Upewnij się, że najważniejsze rzeczy są w zasięgu ręki z fotela drugiego pilota. Jeśli masz szczęście, drugi pilot może nawet sięgnąć dookoła pleców i podać dziecku zabawkę, którą właśnie wrzuciła na tylne siedzenie, poza zasięgiem dziecka. Upewnij się oczywiście, że reszta samochodu jest bezpiecznie spakowana.

4
4
4
2012-01-12 11:59:10 +0000

Odbyliśmy długą podróż samochodem (4 dni z noclegiem, potem 3 dni w drodze powrotnej) z naszym pierworodnym, gdy miała 5 miesięcy. Jeden z nas siedział z tyłu, aby ją zabawiać, wyposażony w zwykłą armię zabawek, kolorowe obrazki, jedzenie dla niemowląt itp.

Poszło całkiem nieźle, nie miała większych problemów. Kiedy tylko chciała się poruszyć bardziej niż było to możliwe w jej bezpiecznym foteliku, lub była w czasie karmienia piersią, zatrzymywaliśmy się na przerwę. (W tym czasie zaczęła już jeść jakieś stałe jedzenie, ale nadal była karmiona piersią kilka razy dziennie). Przez 2 miesiące, jak sądzę, sprawiłoby to jeszcze mniej kłopotów.

Jeden z naszych przyjaciół odbył podobną podróż tamtego lata, z nieco większym dzieckiem. Dzielili też z dzieckiem tylne siedzenie. Podróżowali głównie w nocy, więc ich dziecko spało przez większą część podróży.

3
3
3
2012-01-16 09:59:48 +0000

Dwumiesięczny chłopiec i tak nie ma jeszcze wielu zainteresowań, więc nie ma zbyt wiele do zrobienia.

Proponuję kilka rzeczy:

  • nie jedź trasą Benadryl, dopóki nie wyczerpią się wszystkie inne opcje.
  • nie bój się zatrzymać na “chwilę” … . I know you don’t want to be all month gettin’ where you’re goin’, but if you need to stop for :90 and play at the park, then do it.
  • do not be afraid to jack them into a video. Czasami musisz robić to, co musisz. Pewnie i tak nie zrobi nic więcej, niż będzie uspokajające.
3
3
3
2013-12-24 18:18:42 +0000

Połóż dzieciaka za kierowcą. W ten sposób osoba jadąca z shotguna może z łatwością do niego dotrzeć, podczas gdy dla kierowcy jest on poza zasięgiem i poza zasięgiem wzroku.

Należy również pamiętać, że muszą oni wysiadać z samochodu tak często jak Ty. Jeśli nie jest za zimno, przynieś koc, aby dziecko leżało / czołgało się, gdy się zatrzymasz.